Dialekt małopolski - Ziemia biecka
Kultura ludowa PDF Drukuj Email
Halina Karaś   
Spis treści
Kultura ludowa
Strój ludowy
Kuchnia regionalna
Dom i jego wyposażenie
Prace domowe
Tradycyjne zajęcia (zawody)
Obrzędowość doroczna
Obrzędowość rodzinna
Wierzenia i przesądy

Strój ludowy Pogórzan zachodnich

 

W ziemi bieckiej nie zachowały się dobrze dawne stroje Pogórzan, gdyż już w I połowie XX wieku podlegały różnym zmianom i były często zastępowane strojem krakowskim. Obecnie stroje Pogórzan – wraz z modą na regionalizm, z podkreślaniem odrębności lokalnej – są upowszechniane przez zespoły folklorystyczne. Można je zobaczyć też w skansenach w Szymbarku koło Gorlic, w Sanoku lub w Sądeckim Parku Etnograficznym, w części dotyczącej Pogórzan. Strój Pogórzan był zróżnicowany, ale miał pewne cechy wspólne.

 

Strój męski

Na strój męski składała się biała sukmana, czyli cuwa (dowód wpływów słowacko-węgierskich), oraz błękitna kamizelka. Zamiast cuwy upowszechniały się później płaszcze, oberoki czy też błękitne spencery. Latem noszono płóciennice (górnice) – białe płaszcze z cienkiego płótna lnianego. Głowy nakrywano magierką (zwano ją także krakowianką, krymką, żarnianką), tj. włóczkową czapką z białej wełny, a od święta noszono czarny filcowy kapelusz z szerokimi kaniami i niewielką zaokrągloną główką. Zimowym nakryciem głowy były wysokie czapki baranie – wścieklice. Spodnie letnie i codziennego użytku szyto z płótna zgrzebnego lnianego lub konopnego, a świąteczne – z sukna błękitnego, granatowego lub czarnego z czerwoną wypustką.

 

Strój kobiecy

Na strój kobiecy składały się następujące elementy: koszula z lnianego płótna (w dolnej części, tzw. nadołku, z gorszego zgrzebnego), fartuch, czyli spódnica marszczona w pasie, ozdobiona dołem białym haftem, z białą do tego zapaską, lub tzw. farbówka – z farbowanego płótna lnianego, albo wybijanka – z farbowanego płótna drukowanego w różne wzory, albo też tzw. tybetówka (z cienkiej materii wełnianej w kolorowe kwiaty). Do spódnic noszono zapaski białe lub kolorowe, a na koszule wkładano gorsety, silnie wycięte, sznurowane, zdobione drobnymi tackami, później także różnymi koralikami. Strój uzupełniały korale. Dziewczęta wplatały do nich i do warkoczy wstążki, a mężatki upinały chustki w czepiec. Na przełomie XIX i XX w. upowszechniły się wśród dziewcząt tybetówki – cienkie wełniane chustki z orientalnymi wzorami, a wśród mężatek – wełniane budrysówki. Jesienią i zimą noszono watowane kaftany i płaszcze z sukna niebieskiego lub granatowego (tzw. przyjaciółki, melizonki).

 



 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »